Wyprawa do stratosfery przy pomocy balonu. Co planuje francuska firma?

Czyżby „kosmiczne” podróże dla każdego były wkrótce na wyciągniecie ręki? Niestety — większości nie pozwolą na to portfele.

Jeżeli komuś wymarzyła się podróż balonem do stratosfery, być może w niedalekiej przyszłości będzie mógł to pragnienie zrealizować. Jednak przyjdzie za nie słono zapłacić. Francuska firma Zephalto wpadła na pomysł wyjątkowo śmiały. Udało jej się nawiązać współpracę z krajową agencją kosmiczną i teraz oferuje śmiałkom podróż balonem do stratosfery. Kwota, jaką trzeba byłoby zapłacić za taką przyjemność, ma iście kosmiczny wymiar.

Balonem w stronę stratosfery. Ile kosztowałaby taka podróż?

Startup Zephalto zapragnął zaoferować podróżnikom niepowtarzalne wrażenia. W założeniach firmy, mniej więcej w roku 2025, są plany wysłania na podbój stratosfery sześciu osób balonem. Na tę niezwykłą wycieczkę turyści muszą być gotowi przeznaczyć od 132 tysięcy dolarów za osobę. W przeliczeniu daje nam to obecnie około 546 tysięcy złotych.

Wycieczkowicze mieliby również zapewniony posiłek: wysokiej jakości jedzenie oraz francuskie wino. Ponadto przed podróżą mogą liczyć na konsultację psychologiczną.

Balon, który zawojuje stratosferę? Francuska firma nie jest jedyna

Projekt wyjątkowego balonu zakłada, że miałby on rocznie wykonać 60 lotów. Każdy lot mogłoby odbyć sześcioro pasażerów. Wypełniony zostałby helem albo wodorem, a na jego pokładzie znalazłaby się dwójka pilotów. Ile natomiast zajęłaby podróż? Sześć godzin w obie strony, natomiast trzy z nich to czas na wznoszenie się oraz opadanie.

Projekt wnętrza balonu zakłada minimalizm; wszystko po to, aby odbywający podróż nie czuli się rozproszeni i mogli w spokoju podziwiać widok na Ziemię.

Obecnie firmy chętnie wykorzystują pragnienie eksploracji najdalszych zakątków. Inna marka, Space Perspectives, także ma podobne loty w planach.