Data publikacji: 2023-10-04
Link sponsorowany

Wybory Parlamentarne 2023: Jak wyglądają przedwyborcze układanki?

Do wyborów parlamentarnych pozostał już niecały miesiąc. 15 października Polacy ruszą do urn i zdecydują, kto będzie ich reprezentował w Sejmie i Senacie w następnej kadencji. W dniu 15 września br. Państwowa Komisja Wyborcza rozlosowała miejsca poszczególnych komitetów wyborczych w wyborach do Sejmu i Senatu.

PKW wydała w tej sprawie komunikat, w którym podano informację o jednolitych numerach dla list kandydatów na posłów do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej tego samego komitetu wyborczego. Numery list rozlosowano wśród dziesięciu komitetów wyborczych, które zarejestrowały swoje listy w wymaganym terminie. Numery te w wyniku losowania przydzielono następującym komitetom:

wybory parlamentarne okręgowe komisje wyborcze okręgi wyborcze

Zobacz również: Jak obstawiać zakłady na wybory parlamentarne 2023?

Lista Nr 1 — Komitet Wyborczy Bezpartyjni Samorządowcy;
Lista Nr 2 — Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe;
Lista Nr 3 — Komitet Wyborczy Nowa Lewica;
Lista Nr 4 — Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość;
Lista Nr 5 — Komitet Wyborczy Konfederacja Wolność i Niepodległość;
Lista Nr 6 — Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska PO .N IPL ZIELONI;
Lista Nr 7 — Komitet Wyborczy Polska Jest Jedna;
Lista Nr 8 — Komitet Wyborczy Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców;
Lista Nr 9 — Komitet Wyborczy Wyborców Ruchu Dobrobytu i Pokoju;
Lista Nr 10 — Komitet Wyborczy Normalny Kraj.

Kto może liczyć na najwięcej głosów według sondaży?

W sondażach przedwyborczych niezmiennie dominuje Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość, tuż za nim plasuje się Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska PO .N IPL
ZIELONI. Z najnowszego sondażu United Surveys przeprowadzonego w dniach 16-17 września na zamówienie Wirtualnej Polski wynika, że Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 32,8 proc. głosów, czyli o 0,7 punktu proc. mniej niż przed tygodniem.
Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska PO .N IPL ZIELONI we wspomnianym sondażu uzyskał deklarowane poparcie 26,3 proc. respondentów. Ostatnie miejsce na podium zajęła Trzecia Droga (Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL), na którą chce głosować 10,6 proc. przebadanych respondentów. Chęć oddania głosu na Lewicę zadeklarowało natomiast niewiele mniej respondentów czyli 10,2 proc, co oznacza wzrost o 1,3 punktu procentowego.

Spośród komitetów, które zarejestrowały swoje listy wyborcze w Sejmie kolejnej kadencji, swoich reprezentantów miałyby jeszcze Konfederacja, którą w badaniu wskazało 9,5 proc. badanych czyli o 1,7 punktu proc. mniej niż przed tygodniem. Zarówno Bezpartyjni Samorządowcy, jak i pozostałe zarejestrowane komitety, według tego sondażu, nie przekroczyłyby progu wyborczego, przez co nie mogłyby po październikowych wyborach wprowadzić swoich przedstawicieli do sejmu.

Wspomniany sondaż w przeliczeniu na mandaty daje większość w Sejmie opozycji. Gdyby wynik wyborów pokrył się z sondażem, to najprawdopodobniej PiS wraz z Konfederacją mógłby liczyć na 224 posłów. Z kolei KO, Lewica i Trzecia Droga mieliby łącznie 235 posłów, czyli bezwzględną większość w sejmie przyszłej kadencji. Jeden mandat przypadłby natomiast mniejszości niemieckiej.

Ewentualne koalicje i ich brak

Oczywiście nowy sondaż stał się podstawą do przewidywań w zakresie powyborczego podziału mandatów i oceny możliwości koalicyjnych poszczególnych partii politycznych. Liderzy polityczni deklarują się co do przyszłych preferencji i możliwości utworzenia ewentualnej koalicji rządzącej.

Ostatnio Szymon Hołownia wykluczył możliwość stworzenia po wyborach koalicji z PiS-em. Również Konfederacja dotychczas nie wypowiadała się pozytywnie na temat chęci wejścia w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością oraz partiami z tak zwanej Zjednoczonej Prawicy.

Oczywiście chęć zdobycia władzy może te deklaracje znacząco zmienić i pokazać różnicę pomiędzy dotychczasowymi oświadczeniami polityków, a rzeczywistością — zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie sceny politycznej.
W przypadku utraty władzy przez dotychczasowy obóz rządzący, należy liczyć się z tym, że po drugiej stronie musiałaby powstać naprawdę szeroka koalicja.

W najbliższych wyborach znaczący wpływ na wynik będzie miała frekwencja i głosy osób niezdecydowanych, które w sondażach nie zadeklarowały konkretnego poparcia. Sondaż przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków.

Najbliższe wybory parlamentarne to jedne z najważniejszych wyborów w dobie przemian politycznych, gospodarczych i społecznych, które nastąpiły w związku z pandemią Covid-19 oraz wojną w Ukrainie.

Link sponsorowany

Udostępnij artykuł:
STRONA WYKORZYSTUJE PLIKI COOKIES

Korzystamy z plików cookies w celu dostosowania serwisu do Twoich potrzeb. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Cookies.

Akceptuję pliki cookies