Czy sztuczna inteligencja czyta nam w myślach? Wyjątkowy nowatorski system!
Sztuczna inteligencja potrafi czytać nam w myślach? Jeszcze nie do końca, lecz być może to tylko kwestia czasu. Czyżby w dziedzinie sztucznej inteligencji dokonano właśnie przełomowego — a jednocześnie niebezpiecznego — odkrycia? Amerykańscy naukowcy znów zaskoczyli. Specjaliści z University of Texas w Austin, łącząc skaner MRI oraz sztuczną inteligencję, opracowali system, który odczytał myśli ochotników. Nie bez pomyłek, jednak już sam pomysł wydaje się naprawdę innowacyjny.
Sztuczna inteligencja poznała myśli chętnych. Technologia może mieć w przyszłości wyjątkowe zastosowanie
MRI oznacza po prostu rezonans magnetyczny, więc to, że przy jego pomocy można było odczytać myśli uczestników badania, w niejednej osobie wywoła zdumienie. Badanie polegało na wyobrażeniu sobie przez uczestników opowiadania historii lub odsłuchaniu jej. W grę wchodził też pozbawiony dialogów film. Ogromną rolę odegrała tutaj sztuczna inteligencja, która — połączona z MRI — wytworzone w myślach słowa przekształcała w tekst. Urządzeniu udawało się także, gdy uczestnicy oglądali materiały video. Nie istniało tu ograniczenie słów w obrębie określonej wcześniej listy, nie wszczepiano też w mózg elektrod. Do tej pory były one właściwie niezbędne, aby zbadać fale mózgowe.
Okazało się, że system w miarę precyzyjnie odczytuje myśli badanych, dokładniej rzecz ujmując: w 50 procentach. Wbrew pozorom nie jest to mało. Urządzenie odczytuje myśli bardziej skomplikowane, a już nie krótkie zdania — co udawało się do tej pory. Mimo pewnej niedokładności zachowuje także ich ogólny sens.
Program jednak trzeba dopracować, a póki co niezbędne jest szkolenie - obserwuje on mózg badanego przez kilka godzin, podczas gdy dana osoba słucha podcastów (podaje się też kilkanaście godzin podcastów). System ma również problemy, kiedy osoba słuchająca danej historii myśli o zupełnie innej. Ma to być jednak naprawdę nowatorskie osiągnięcie. Warto podkreślić, że tego rodzaju technologie w przyszłości można by było wykorzystać w pomocy osobom mającym kłopoty z komunikacją werbalną.
Ludzkie myśli bez tajemnic. Jest się czego bać? Niekoniecznie
Czy umiejętność odczytywania myśli przez AI to zagrożenie dla społeczeństwa? Okazuję się, że nie, a przynajmniej nie teraz. Naukowcy, którzy kwestie dotyczące ewentualnych nadużyć wzięli sobie do serca, uspokajają: aby system odczytał czyjeś myśli, osoba ta musi poddać się wraz z nim szkoleniu. System został opracowany z myślą o pomocy osobom, które będą tego potrzebować, a teraz z rożnych powodów mają utrudniona możliwość porozumiewania się z otoczeniem.
Prace nad systemem przyglądającemu się aktywności mózgu trwają. Obecnie komputer można wykorzystywać jedynie w laboratorium.